środa, 30 stycznia 2013

Z braku czasu..

Przepraszam, że dopiero dziś! Obiecałam sobie, ba nawet postanowiłam noworocznie, że zaczynając prowadzić bloga będę to robić starannie! Nie pomyślałam o przygotowaniach do egzaminu, stażu w biurze rachunkowym i wielu innych kwestiach.. Dlatego dzisiaj pokaże Wam na czym szyję..

To moja Milenka (nie wykorzystuję jej jeszcze w pełni, ale się nauczę :))






Zaglądając do pudełka.. Uff, ostatnio zrobiłam porządek, bo musi być, i wyrzuciłam wszystkie stare, zniszczone szpargały.. Ostały się jak widać resztki ;)





Patrzcie, a w pracowni mówili na mnie hafciarka-bałaganiarka :)





Przepraszam, że tak krótko, ale obiecuję poprawę! Już w sobotę idę na szpery i może znajdę coś ciekawego ;)


Buziaki i do zobaczenia!

poniedziałek, 28 stycznia 2013

Witam Was bardzo gorąco!

Od dłuższego już czasu mierzę się na zamiary założenia bloga. Przeglądając tysiące kolorowych i niezwykle inspirujących Waszych postów postanowiłam w końcu spróbować własnych sił z blogowaniem..

Jestem osobą wydaje mi się, ambitną. Stylizuję paznokcie metodą żelową od ponad 4 lat. Jestem samoukiem, nie mam kursów, uczyłam się przeglądając internet, blogi i fora osób na tyle życzliwych, żeby wystawiać tutoriale zdobień i budowy. Za co serdecznie dziękuję! Kilka miesięcy temu zachorowałam na fotografię i męczę się z fotografowaniem. Na święta dostałam cudowny prezent - Łucznika Milenę 419. Cudowne cudo! Zmagam się ostatnio z przeróbkami, projektami i ponowną nauką szycia na maszynie.

Z racji tego, że nie chcę was zanudzić kończę pierwszy post..

Uff.. Jak mi poszło? ;)

Do zobaczenia!